Jestem byłym pracownikiem stowarzyszenia przy ul. Zielonej, który za zgłoszenie do prokuratury faktu okradania najuboższych, został z zemsty zwolniony dyscyplinarnie przez niearesztowaną część „zarządu”.
W tym sądzie, SSR Marta Ł. wbrew licznym dowodom i logice „naiwnie” uznaje racje wybranych osób składających fałszywe zeznania i wydaje skandaliczny wyrok na niekorzyść uczciwego pracownika (kara za uczciwość = 500+100 PLN)
W SA SSO Oliwia C.-N. z premedytacją opóźnia 10 m-cy wydanie wyroku, a następnie wydaje/kopiuje wyrok SR z tymi samymi błędami (kara za uczciwość = 1530+100 PLN)
Lubelskie sądy i prokuratura przy „wsparciu” adwokata kościelnego poprzez permanentne „utajanie i umarzanie”, chronią grupę przestępczą, która przez wiele lat okradała najbardziej potrzebujących, jednocześnie szykanując mnie za ujawnienie tych przestępstw i odważne mówienie prawdy.
Kto usprawiedliwia niegodziwego i kto potępia sprawiedliwego, obaj budzą odrazę w PANU
Księga Przysłów 17:15
I nie miejcie nic wspólnego z bezowocnymi uczynkami ciemności, ale je raczej karćcie
Efezjan 5:11